Ostatnie pomieszczenie na poddaszu domu pod Mielcem, które chcę Wam pokazać. Pomieszczenie jest już skończone fizycznie również ale zdjęcia pełnej aranżacji pojawią się pewnie dopiero za jakiś czas bo chwilowym tylko z etapu kończenia prac wykonawczych.
Pomieszczenie zostało wygospodarowane z fragmentu strychu, wszystkie instalacje i piony były prowadzone na nowa gdyż poddasze dotychczas nie posiadał żadnych instalacji. Był to duży plus bo mogliśmy w 100 % decydować o układzie i wyglądzie pomieszczenia. Nie będę Was zamęczać „pięknymi zdjęciami z czasu realizacji bo wszystko wyglądało w sumie tak samo jak w pomieszczeniach z poprzednich wpisów, niepopielony dach, beton są posadzce i ceglane ściany. Teraz z to jest tak:
Właściciel chciał aby pomieszczenie było miejscem relaksu, pozwalało wybrać pobudzający prysznic lub relaksującą ką piel w dużej wygodniej wannie. Dodatkowo przy WC w zabudowie umieściliśmy baterie bidetową dzięki czemu zrezygnowaliśmy z dodatkowego bidetu na który ciężko było przy skosach znaleźć wygodnie miejsce. Dodatkowo w szafkach pod skosem znajduje się miejsce na pralkę, w późniejszym etapie prac remontowych piętro niżej powstanie pralnia i suszarnia z prawdziwego zdarzenie dlatego jest przygotowany również otwór do zrzutu prania.
Ważnym elementem była również opcja podziału przestrzeni dla 2 osób Właściciela i jego nastoletniej córki. Możliwość zmieszczenia szafki z dużym batem i 2 umywalkami była dla nich ogromnym plusem tej aranżacji.
Cały projekt w wersji dziennej i wieczornej można zobaczyć w poniższej galerii.
A jaką łazienkę Ty masz w domu z wanną czy prysznicem? A może właśnie planujesz remont? Daj znać w komentarzu co myślisz o tych rozwiązaniach i czy bateria bidetowa to dziś norma w nowo remontowanych łazienkach czy raczej zbędny wymysł? Dzięki za twój czas i pozdrawiam ciepło.